Młode małżeństwo a kredyt hipoteczny
Nie chcemy być zmuszani do wynajmowania mieszkania przez pierwsze lata małżeństwa. Chcemy własne cztery kąty. Potrzebujemy możliwości gospodarowania na swoim. W konsekwencji szukamy spokoju i bezpieczeństwa. Nikt nie chce być zdanym na łaskę czy niełaskę wynajmującego. Dlatego poszukujemy rozwiązań alternatywnych.
Co zrobić gdy brakuje na mieszkanie
Nawet najbardziej szczodra rodzina w kopertach weselnych nie przekaże w nasze ręce równowartości mieszkania. Dzisiaj młode osoby boją się, czy po zaślubinach nie zostaną z długami. A co dalej? W końcu tak bardzo chcemy żyć razem, na własną rękę. Młodzi ludzie cieszą się gdy znajdą w miarę tanie mieszkanie na wynajem z umową dłuższą niż na rok. W takim miejscu można zacząć myśleć nad przyszłością.
I wtedy zaczyna się burza mózgów. Jak odmienić sytuację, jak zdobyć własne, wymarzone mieszkanie. Młode osoby kierują swoje kroki do banków w poszukiwaniu odpowiedzi. Jednak zadania nikt im nie ułatwi, serwis https://hipoteki.net zwraca uwagę na kilka aspektów:
Można też pokombinować przy samym kredycie. Zobowiązane wzięte na więcej lat będzie w konsekwencji wyższe, jednak odpowiednio droższe. Raty równe równe mają lepszy wpływ na zdolność kredytową. To samo się tyczy każdej odłożonej złotówki. Dzięki wyższemu wkładowi własnemu możemy otrzymać lepsze warunki, a co najważniejsze przez kolejne lata będzie nam spłacać kredyt po prostu lżej. Banki działające w Polce preferują zobowiązania brane w złotówkach, zgodnie z rekomendacją S. Średnio kredyty walutowe są o 20% droższe.
Uwagi ogólne
Trzeba być jednak cierpliwym. Na znalezienie fajnego mieszkania trzeba poświęcić trochę czasu. Warto posiedzieć i poprzeglądać oferty. Popytać też znajomych. Pamiętajcie, to miejsce nie na sezon, czy dwa. Musi spełniać Wasze oczekiwania. Nikit nie chce spędzić w korkach trzech godzin dziennie dojeżdżając do pacy. Do najbliższej knajpki z domowymi obiadami w rozsądnej cenie nie możemy iść więcej jak 30 minut piechotą. Trzeba mieć, gdzie wyjść, gdzie poćwiczyć i co zrobić z wolny czasem. Dlatego Parki, tereny zielone są w cenie. Sprawdzicie też:
I nie, nie można wziąć kredytu hipotecznego bez zgody współmałżonka. Zapewnienia, że to ma być niespodzianka na niewiele się zdadzą 🙂 Powodzenia życzy serwis Akcja Wesele!
Świetny artykuł. Oby więcej tegu typu wpisów w Internecie.
Sam wziąłem kredyt hipoteczny zaraz po ślubie. Problem w tym że ja się na tym znam. A może i nie problem :). Tak na poważnie, to moje obserwacja jest taka, iż wiele małżeństw robi podobnie. Ślub, kredyt, dziecko. Kredyt jakoś najmniej przemyślany. Jestem gorącym orędownikiem świadomości bo kredyt hipoteczny to gigantyczne zobowiązanie. Warto być świadomym w momencie wyboru. Chyba nikt nie chce popełniać błędów.